Sobota 27 Kwietnia 2024r. - 118 dz. roku,  Imieniny: Sergiusza, Teofila, Zyty

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 19.08.23 - 14:28     Czytano: [839]

Lwów w polskim życiu muzycznym


Dzisiaj ukraiński Lwów z daru Stalina - mordercy polskich Kresów, odegrał wielką rolę w życiu polski i narodu polskiego. Nie ma dziedziny życia Polaków, w której Lwów byłby nieobecny. Jest więc także udział Lwowa - i to bardzo duży w polskim życiu muzycznym.

...

Podobnie jak w innych większych miastach Polski także we Lwowie dzieje muzyki zapoczątkowała religijna muzyka wielogłosowa oraz organowa związane z lwowską katedrą katolicką, w której już w XIV w. były organy. Muzykę organową pisał na początki XVI w. organista lwowski Łukasz (znane kompozycje liturgiczne na trzy do pięciu głosów). Doba renesansu przyniosła rozkwit życia muzycznego we Lwowie. Zapoczątkował go w XVI w. urodzony we Lwowie Marcin Leopolita, obok Wacława z Szamotuł najwybitniejszy polski kompozytor tego okresu, w służbie na dworze królewskim. Szymon Starowolski w entuzjastycznym panegiryku na cześć Leopolity ("Hekatontas", 1625) stwierdził nawet, że pod względem piękna melodyki nikt w Europie nie dorównał lwowskiemu muzykowi. Jego "Missa Paschalis" jest po prostu cackiem muzycznym. W przedrozbiorowej Polsce w dużych miastach były kapele miejskie. Miał ją także Lwów. Wiele informacji na jej temat przepadło. Z tego co się zachowało w różnych źródłach wiemy, że członkami cechu muzycznego i utworzonej przy nim kapeli miejskiej byli następujący muzycy: w 1414 roku grali w niej m.in. Baran - fedeler i Jakub - fistulator, 1566-7 Jerzy Irzyk - puzonista, 1568-9 Kasper - flecista, 1569-73 Bartłomiej - kantor, do 1579 Jakub Bojarzyn - tybicen, 1576 grał z kapelą w czasie pobytu we Lwowie króla Stefana Batorego, ok. 1580 Bachus, 1580-99 Krzysztof Zaboklicki - trębacz, ok. 1584 Mikołaj - kantor, do 1588 Andrzej - puzonista, ok. 1599 Sebastian - puzonista, ok. 1604 Kasper Wyszoliński - kantor, 1604-6 Wojciech - trębacz, 1606-10 Kasper - kantor, 1611 Sebastian - sztorcista. Oczywiście kapela istniała nadal. Obok kapel świeckich w Polsce istniały kapele katolickie. Odegrały dużą rolę w rozwoju polskiej kultury muzycznej. We Lwowie kapela katedralna istniała zapewne już pod koniec XVI w. (pierwsza informacja z 1613 r.); zachowały się informacje o organmistrzach Mikołaju ze Lwowa, Andrzeju i Florianie Kamienieckim zmarłym w 1717 roku. Z każdym wiekiem przybywało kościołów katolickich we Lwowie i na terenie archidiecezji lwowskiej. Dlatego Franciszek Bem założył we Lwowie w 1841 roku szkołę organistów. Kapelę klasztorną wysokiej klasy mieli lwowscy dominikanie, dużym uznaniem cieszył się jej zespół wokalny, a potem także wokalno-instrumentalny, w dziewiętnastym wieku jego dyrygentami byli miejscowi zakonnicy - Szczepan Jabłoński (zm. 1828), który także komponował msze, m.in. "Requiem" i od 1844 roku Augustyn Tomasz Braun (zm. 1861), skrzypek i kompozytor; chór kościelny u ojców dominikanów prowadził w 2. połowie XIX w. Władysław Bogdański, nauczyciel śpiewu, kompozytor i pianista, współzałożyciel lwowskiego chóru "Lutnia" w 1880 roku. Na przełomie XVI/XVII w. przebywał we Lwowie jezuita rodem z Poznania Jan Brandt (zm. 1601 we Lwowie), autor zbioru pieśni pt. "Pieśni różne pospolite o różnych pobożnych potrzebach" (Warszawa 1586, Lwów 1601). Przy lwowskich szkołach klasztornych jezuitów i teatynów w XVI i XVII w. powstawał szkoły muzyczne zw. bursae musicorum, w których młodzież uboga mogła uczyć się muzyki bezpłatnie. Na przełomie XVII i XVIII w. ze Lwowem związany był Stanisław Sylwester Szarzyński, jeden z najświetniejszych talentów w muzyce polskiego baroku. Działali wtedy również inni kompozytorzy polscy we Lwowie, jak Adalbert Jankowski i J. Staromiejski (ok. 1740 w kaplicy dominikanów). Zespół ten, założony w końcu XVI w., składał się początkowo z chóru wokalnego, stopniowo dołączyły się doń instrumenty. W okresie, gdy Staromiejski działał w kapeli lwowskiej, osiągnęła ona wysoki poziom artystyczny. Do naszych czasów dochowały się jego cztery kompozycje: msze, dwa koncerty i "Vesprae de sanctis", siedmioczęściowy cykl religijny. Arie solowe wchodzące w skład tego cyklu świadczą korzystnie o inwencji kompozytora, najwybitniejszego liryka w muzyce polskiego późnego baroku ("Dzieje muzyki polskiej" Warszawa 1983). Po włączeniu Lwowa do Austrii w 1772 roku, zamieszkali przejściowo w nim dwaj polscy kompozytorzy: pochodzący z Wielkopolski Wojciech Dankowski (1792-99) i pochodzący ze Śląska późniejszy nauczyciel Fryderyka Chopina - Józef Elsner (1792-99). Dankowski dał się poznać we Lwowie zarówno jako kompozytor kościelny, jak i teatralny, grał ponadto w orkiestrze operowej na altówce. Elsner z kolei przybył do Lwowa, aby objąć stanowisko kapelmistrza miejscowego teatru. Wkrótce wystawił w nim swoje dwie opery do tekstów niemieckich ("Die seltenen Brüder, Der verkleidete Sultan"). Gdy Wojciech Bogusławski objął w 1795 roku prowadzenie niemieckiego teatru lwowskiego, Elsner został jego współpracownikiem. Odtąd zaczął komponować opery polskie do tekstów Bogusławskiego; zachowała się z nich tylko jedna: "Amazonki, czyli Herminia". W tym czasie Elsner zaczął się interesować polską muzyką ludową i wplatać wątki ludowe do swoich utworów instrumentalnych (Sonata fortepianowa D-dur). W 1796 roku napisał trzy tria fortepianowe oparte na tematach z opery "Krakowiacy i Górale" Jana Stefaniego. W latach 1795-97 organizował we Lwowie cotygodniowe koncerty w ramach założonego przez siebie towarzystwa p.n. Akademia Muzyczna. W 1799 roku Elsner przeniósł się na stałe ze Lwowa do Warszawy. W średniowieczu jednym z najpopularniejszych instrumentów muzycznych była lutnia. W Polsce pierwsze wzmianki o uprawianiu muzyki lutniowej pojawiają się w XV wieku. Pojawili się wówczas pierwsi lutnicy polscy. W dziejach polskiego lutnictwa nie brak także wątku lwowskiego. Lutnistami miejskimi we Lwowie byli w latach 1555-1626: Szymon ok. 1555, Jan 1556, Walentyn 1582, Bartłomiej ok. 1599, Krzysztof 1599-1606, Wojciech 1618-26. W późniejszym okresie XVII w. znanym lutnikiem lwowskim był Antoni Boguszewicz, w 1. połowie XIX w. Jan Kuczyński (zachowały się jego instrumenty z lat 1831, 1838 i 1849), a na początku XX w. (do 1925 r.) A. Kościelecki (jego instrumenty posiada m.in. Muzeum Instrumentów Muzycznych w Poznaniu.

Włączenie Lwowa do Austrii w 1792 roku spowodowały wielki napływ muzyków. Jako pierwszy powstał teatr niemiecki w 1776 (działał do 1872), a wkrótce - w lipcu 1780 - polski (działał z przerwami do końca marca 1842). Pierwszym dyrektorem był Tomasz Truskolaski), a przedstawieniom zawsze wtedy towarzyszyła muzyka i opery. Wśród kapelmistrzów byli tak wybitni muzycy jak wspomniany Józef Elsner (w latach 1792-99) i Karol Lipiński (1810-1814). W latach 1785-99 teatrem kierował Wojciech Bogusławski, który wielką wagę przywiązywał do narodowego charakteru repertuaru. To właśnie on zachęcił Elsnera i Karola Kurpińskiego do komponowania oper. Jednak zaborca austriacki dbał także i o to, aby życie muzyczne Lwowa było zdominowane przez muzyków niemieckich. Wśród nich był m.in. Franz Xavier Mozart, syn Wolfganga Amadeusa (stąd przydomek "Mozart Lwowski"), który mieszkał we Lwowie w latach 1813-14 i 1822-38, był nauczycielem gry na fortepianie, a w 1826 roku założył stowarzyszenie muzyki kościelnej (Cäcilien-Verein - Towarzystwo św. Cecylii 1826-29). W okresie germanizacji Lwowa i Galicji przez Austriaków, ale nie w celach germanizacyjnych, podczas podróży po Europie środkowo-wschodniej w latach 1846-47 odwiedził Lwów w 1847 roku Ferenc Liszt/Franz Liszt (1811-1886), węgiersko-austriacki kompozytor i pianista, jedna z najwybitniejszych postaci romantyzmu w muzyce. Był bardzo życzliwie ustosunkowany do Polski i Polaków: przebywając w Paryżu w latach 1827-34 zaprzyjaźnił się z Fryderykiem Chopinem, w 1843 roku występował w Polsce, skomponował poemat symfoniczny "Mazepa" (1854), dokonał transkrypcji niektórych utworów Chopina, napisał pierwszą książkę o nim (F. Chopin 1852), do jego uczniów należeli również Polacy - K. Tausig i J- Zarębski, a z jego poparcia korzystali H. i J. Wieniawscy, J. Gall, Z. Noskowski. We Lwowie Liszt spotkał się na przyjęciu z Polakami w Zakładzie Narodowym im. Ossolińskich, najważniejszej polskiej placówce kulturalno-naukowej w mieście.

Germanizacja muzyczna Lwowa była jednak tylko powierzchowna, gdyż miasto żyło polskim życiem - także muzycznym. Poświadcza to historia instytucji muzycznej założonej we Lwowie w 1838 roku pod niemiecką nazwą Gesellschaft zur Beförderung der Musik in Galizien, którą już w 1848 roku zamieniono na polską - Galicyjskie Towarzystwo Muzyczne we Lwowie, a po odzyskaniu przez Polskę niepodległości stało się Polskim Towarzystwem Muzycznym we Lwowie (nazwa używana w latach 1918-1939). Jego pierwszym dyrektorem został w 1838 roku Francuz w służbie austriackiej Jan Ruckgaber, który w 1818 roku przyjechał z Wiednia do Lwowa, gdzie rozpoczął cykl koncertów, publicznych i w polskich domach ziemiańskich. Mieszkając do końca życia we Lwowie (zm. 1876) związał się z Polakami (przyjaźnił się m.in. z Fryderykiem Chopinem) i w swojej twórczości kompozytorskiej opierał się nierzadko na polskiej muzyce ludowej. Stąd dzisiaj jest uważany za polsko-francuskiego pianistę, akompaniatora, dyrygenta, pedagoga, kompozytora i organizatora życia muzycznego. Nie był on wyjątkiem - spolonizowali się w dużym stopniu także inni austriaccy muzycy działający we Lwowie, jak np. Joseph Christoph Kessler (1800-1872) i Jan Kochler, którzy poza Lwowem działali także w Warszawie (i stąd są zaliczani do muzyków polskich, czego nie chcą uznać Ukraińcy odpolszczający dzieje Lwowa, koncentrujący się na tym, że nie byli Polakami z urodzenia). Galicyjskie Towarzystwo Muzyczne prowadziło we Lwowie konserwatorium muzyczne, które było zdominowane przez Polaków (wykładowcy i studenci), a także kilka chórów oraz amatorską orkiestrę.

W latach 1857-87 kolejnym dyrektorem Galicyjskiego Towarzystwa Muzycznego i konserwatorium muzycznego był Karol Mikuli (uczeń Fryderyka Chopina), którego dlatego, że był Polakiem pochodzenia ormiańskiego, Ukraińcy uważają dzisiaj nie za Polaka, a tylko za Ormianina (ukraińska Wikipedia) w ramach swej polityki odpolszczania Lwowa. Mikuli był pierwszym wydawcą i propagatorem utworów Chopina we Lwowie i na wszystkich ziemiach polskich. Wydał w 17 tomach wszystkie dzieła Chopina, co było szczególnie ważne dla polskiej kultury, gdyż było to przez kilka dziesięcioleci najpopularniejsze w świecie wydawnictwo, służące wykonywaniu dzieł Chopina przez kilka generacji pianistów. Był on nauczycielem wielu muzyków polskich. Był wreszcie członkiem Wydziału polskiego patriotycznego Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół" we Lwowie, założonego w 1867 roku. Na ścianie Katedry Ormiańskiej we Lwowie znajduje się tablica pamiątkowa Karola Mikuliego w języku polskim, a nie ormiańskim! Do rozwoju Galicyjskiego Towarzystwa Muzycznego przyczynił się także kompozytor Wincenty Danek (zm. 1879 Lwów), długoletni członek jego władz. Długoletnim dyrektorem konserwatorium był Mieczysław Sołtys (1899-1929). W listopadzie 1919 r., w pierwszą rocznicę walk w obronie Lwowa, zorganizował pierwszy koncert poświęcony Orlętom Lwowskim (jego syn Adam brał czynny udział w walkach z Ukraińcami). Po nim dyrektorem Towarzystwa był jego syn Adam (1929-1939); za jego czasów chór lwowskiej szkoły uważany był za najlepszy w Polsce. Profesorami konserwatorium lwowskiego było szereg wybitnych muzyków polskich, m.in. Tadeusz Majerski, Ludomir Różycki, Józef Koffler, Stanisław Niewiadomski, Henryk Melcer-Szczawiński, Walery Wysocki i zakochany w polskim Lwowie czeski pianista Vilém Kurz (1897-1919). Od 1933 roku Polskie Towarzystwo Muzyczne we Lwowie miało swoją filię w Inowrocławiu. Od 1906 roku siedziba Galicyjskiego Towarzystwa Muzycznego znajdowała się przy ul. Chorążczyzny 7, w secesyjnym budynku z wielką salą koncertową, wzniesionym według projektu polskiego architekta Władysława Sadłowskiego.

Poza konserwatorium Polskiego Towarzystwa Muzycznego we Lwowie działało także konserwatorium im. Karola Szymanowskiego. W 1902 roku powstała Filharmonia, która po wojnie wznowiła działalność w 1921 roku. Natomiast na Uniwersytecie Lwowskim w 1912 roku, dzięki staraniom Adolfa Chybińskiego otwarta została druga (po krakowskiej) katedra muzykologii w Polsce, którą prowadził on do 1941 roku. Ukończyli na niej studia m.in. Adam Zbigniew Liebhardt, po wojnie, w 1945 roku organizator Zakładu Muzykologii w Uniwersytecie Wrocławskim, Zofia Lissa, która w latach 1930-39 była we Lwowie profesorem w Konserwatorium im. Szymanowskiego i w Szkole Muzycznej im. Chopina i w latach 1934-39 prowadziła w lwowskim Instytucie Psychotechnicznym badania nad muzykalnością dzieci i młodzieży, a po wojnie, w 1948 roku zorganizowała Zakład Muzykologii na Uniwersytecie Warszawskim i została jego kierownikiem, a w latach 1958-75 pełniła funkcję dyrektora Instytutu Muzykologii UW i Stefania Łobaczewska, przed wojną profesor w Konserwatorium im. Szymanowskiego we Lwowie, a po wojnie, od 1945 roku profesor i rektor (1952-55) Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz w latach1952-59 kierownik Instytutu Muzykologii na Uniwersytecie Jagiellońskim. We Lwowie działał znany skrzypek i kompozytor Karol Lipiński oraz zaczynali swoją karierę tacy znani później muzycy jak: Ludomir Różycki, Witold Friemann, Paweł Kochański, Jerzy Lalewicz, Henryk Jarecki, Mieczysław i Adam Sołtysowie, Jan Gall. Wydawano czasopisma poświęcone życiu muzycznemu: "Gazeta muzyczna" (1918), "Lwowskie wiadomości muzyczne i literackie" (1925-34), "Echo" (1936-37), w których publikowali m.in. Seweryn Barbag, Józef Koffler, Stefania Łobaczewska. Koffler był przez wiele lat redaktorem naczelnym pism "Orkiestra" i "Echo". Koncerty muzyki poważnej organizowane było przez stowarzyszenia muzyczne: w 1919 roku powstał Związek Muzyków we Lwowie, a w 1930 lwowska filia Międzynarodowego Towarzystwa Muzyki Współczesnej (pierwszym prezesem - do 1939 r. był Zbigniew Drzewiecki, pianista i pedagog, redaktor lwowskiej "Muzyki Współczesnej", jeden z inicjatorów urządzania w Warszawie od 1927 r. Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina, od początku był członkiem jury konkursu w latach 1927, 1932, 1937, a na konkursach w 1949, 1955, 1960 i 1965 jego przewodniczącym), a w 1933 roku Lwowskie Towarzystwo Miłośników Muzyki i Opery. W okresie międzywojennym znany skrzypek lwowski Zygmunt Bruckmann założył szkołę gry skrzypcowej. W Teatrze Wielkim 2 maja 1923 roku włoski reżyser baletowy A. Fortunato reżyserował "Jezioro Łabędzie" Piotra Czajkowskiego. W Teatrze Wielkim występował 20-25 czerwca 1929 roku słynny rosyjski Teatr Artystyczny Konstantina Stanisławskiego, wystawiając sztuki "Biedy nie hańbi" A. Ostrowskiego, "Wiśniowy sad" A. Czechowa, "Ożenek" Nikołaja Gogola, "Na dnie" Maksyma Gorkiego i "Bracia Karamazow" Fiodora Dostojewskiego. 8 lutego 1933 roku w Teatrze Wielkim odbył się VII koncert symfoniczny, na którym po raz pierwszy w Polsce wykonano "Błękitną rapsodię" Georga Gershwina (dyrygował A. Dołżycki). W Teatrze Wielkim 11 marca 1933 roku odbyła się prapremiera "Jeńców" Filippo Martinettiego - z udziałem autora, w reżyserii W. Radulskiego i scenografii A. Pronaszki. Marinetti uznał inscenizację swej sztuki za lepszą od rzymskiego przedstawienia Enrico Prampoliniego. 29-30 września 1936 roku w Teatrze Wielkim występował wysokiej klasy balet Feliksa Parnella, którego trasy tournée obejmowały wszystkie kraje Europy.

W teatrze lwowskim wystawiano również opery, a w 1872 roku została założona we Lwowie osobny polski teatr operowy/zespół operowy. Polski śpiewak (bas) Walery Wysocki, który karierę śpiewaczą rozpoczął jako solista słynnej mediolańskiej La Scali, założył wówczas lwowską szkołę wokalną, którą ukończyło około 200 osób. W doborowym zespole ówczesnej opery lwowskiej zadebiutowało kilkunastu jego wychowanków, którzy cieszyli się sławą europejską i światową, w tym: Janina Korolewicz-Waydowa, Aleksander Myszuga, Salomea Kruszelnicka, Adam Didur (kierował operą lwowską w latach 1932-39), Helena Zboińska-Ruszkowska. Prze cały czas istnienia opery lwowskiej występowało w niej wielu innych polskich bardzo dobrych śpiewaków i śpiewaczek operowych, którzy występowali także z powodzeniem na scenach operowych świta jak np. Maria Gruszczyńska - primadonna opery warszawskiej,

Przed wojną w operze lwowskiej Teatru Wielkiego we Lwowie występowali bardzo znani śpiewacy polscy spoza Lwowa, m.in.: 15 stycznia 1925 roku Jan Kiepura w tytułowej roli w "Fauście" Gounoda, a 12 lipca 1928 roku w "Tosce" G. Pucciniego; w 1923 roku Ada Sari wystąpiła w "Cyruliku sewilskim" Gioacchino Rossiniego, od tej pory występowała wielokrotnie we Lwowie.

W międzywojennym Lwowie występowało gościnnie wielu zagranicznych artystów muzyków i artystów teatralnych, jak np.: w 1919 roku skrzypaczka austriacka Erica Morini, w 1919, 1920, 1927, 1928 i 1930 roku niemiecki pianista i pedagog pochodzenia holenderskiego Egon Petri, w 1920 roku kanadyjska śpiewaczka koloraturowa Berta Crawford, w 1920 roku skrzypek węgierski Emil Telmanyi, w 1920, 1923, 1938 i 1939 roku urodzony w Krakowie pianista żydowski - obywatel świata Ignacy Friedman/Ignaz Friedman, w 1921, 1928, 1930 i 1931 roku amerykański skrzypek pochodzenia węgierskiego József/Joseph Szigeti, w 1921 i 1927 roku tenor rosyjsko-estoński Dmitri Smirnov, w 1921, 1922 i 1929 pianista żydowski z Rosji - obywatel świata Lew/Leo Gregorovich Sirota, 1921, 1926, 1927, 1930, 1932 oraz w styczniu i grudniu 1937 roku koncertujący na całym świecie wybitny pianista żydowski - obywatel świata rodem ze Lwowa, na koniec obywatel belgijski Stefan Askenase, w 1922, 1930 i 1932 roku pianista rosyjski Nikolai Orlov, w 1923 roku pianista austriacki Joseph Pembaur, w 1923, 1929 i 1931 roku wiolonczelista austriacki Emanuel Feuermann, w 1924 roku dyrygent czeski Milan Zuna, w 1924 roku skrzypek czeski Jan Kubelik, w 1925 roku skrzypka francuskiego Jacques Thibaud, w 1926 roku śpiewaczka japońska Teiko Kiwa, w 1926 roku znany amerykański pianista rodem z Polski Leopold Godowsky, w 1926 roku występujący na scenach europejskich znany aktor albański Aleksandër Moisiu, w 1926 i 1930 skrzypek czeski Váša Příhoda, w 1927 roku szwedzka primadonna, gwiazda operetki Elna Gistedt-Kiltynowicz (wyszła za mąż za Polaka i mieszkała wiele lat w Polsce), w 1928 roku wiolonczelistka węgierska Judyta Bokor, w 1928 i 1933 roku wiolonczelista hiszpański Gaspar Cassado, w 1928 i 1933 roku śpiewak oratoryjno-synagogalny, nadkantor synagogi w Hanowerze (Niemcy) Izrael Alter, w 1918, 1933 i 1934 roku koncertujący na całym świecie wybitny skrzypek żydowski - obywatel świata rodem ze Lwowa, na koniec obywatel amerykański Bronisław Gimpel, w 1929 roku wiolonczelista węgierski Arnold Földesy, w 1929, 1930 i 1933 roku pianista żydowski rodem ze Lwowa, ale obywatel świata Moriz Rosenthal, w 1930 roku sławny tenor włoski Norberto Ardelli, w 1930 roku tenor francuski Jean Rogatschevsky, w 1931 roku znany pianista chilijski Claudio Arrau, w 1931 roku baryton włoski Umberto Urbano, w 1932 roku amerykański wiolonczelista Gregor Piatigorsky, w 1932 roku brytyjski śpiewak operowy Alfred Piccaver (wystąpił w "Tosce" G. Pucciniego), w 1932, 1938 i 1939 roku amerykański pianista Alexander Uninsky, w 1933 roku tancerz japoński Yechi Nimura, w 1933 roku austriacki pianista jazzowy Walter Landauer, w 1933 roku znany wirtuoz skrzypiec pochodzenia żydowskiego mieszkający od młodych lat poza Polską Bronisław Huberman, w 1933 roku znana śpiewaczka japońska Tamaki Miura (wystąpiła w "Madame Butterfly" G. Pucciniego), w 1933 roku muzyk i dyrygent austriacki Lothar Wallerstein, w 1933 roku Chór Kozaków Kubańskich Elizawety Gagarinowej, w 1933, 1934 i 1939 roku pianista węgierski Imre Ungar, w 1934 roku amerykański pianista żydowskiego pochodzenia rodem z Polski Mieczysław Münz, w 1937 roku reprezentacyjny chór rumuński "Cantarea Romaniei", w 1938 roku francuska tancerka, aktorka i śpiewaczka Josephine Baker, w 1938 roku żydowsko-amerykański skrzypek rodem z Polski Szymon Goldberg, w 1938 roku węgierski chór akademicki z Szeged.

Opera lwowska była najważniejszą obok warszawskiej sceną operową w Polsce, a w latach międzywojennych była jedną z trzech stałych scen operowych w Polsce (obok Warszawy i Poznania). W 1900 we Lwowie otwarto wspaniały gmach operowy - Teatr Wielki wzorowany na operze wiedeńskiej, według planów polskiego architekta Zygmunta Gorgolewskiego. Dzięki liberalizmowi władz monarchii habsburskiej, tam właśnie możliwe były premiery polskich dzieł, na które nie zezwolono by w Warszawie. Stanisław Moniuszko (1819-1872) był obok Fryderyka Chopin najwybitniejszym polskim kompozytorem, największym przedstawicielem polskiej opery narodowej. We Lwowie do 1945 roku wystawiono jego jedenaście kompozycji muzycznych: "Nocleg w Apeninach", "Flis", "Nowy Don Kichot", "Halka", "Jawnuta", "Karmaniol", "Verbum nobile", "Widma" - kantata wystawiana od 1878 także jako "Dziady", "Hrabina", "Milda" (oratorium) i "Straszny Dwór". Premiera pierwszego dzieła odbyła się w 1841 roku, ostatnia w 1877 roku. Najbardziej narodowe opery - "Halka" i "Straszny Dwór" jako najbardziej popularne były wystawiane we Lwowie podczas prawie wszystkich sezonów operowych do 1939 roku. We Lwowie odbyły się premiery szeregu oper polskich, m.in. "Nocleg w Apeninach" (1876), "Mindowe" (1880), "Jadwiga królowa polska" (1886) i "Barbara Radziwiłłówna"1893 roku Henryka Jareckiego, "Manru" Ignacego Paderewskiego na podstawie powieści "Chata za wsią" Józefa Ignacego Kraszewskiego, jej prapremiera odbyła się w Dreźnie 29 maja 1901 roku (śpiewana była wówczas po niemiecku), zaś polska premiera najpierw we Lwowie 8 czerwca 1901 roku, a następnie w Teatrze Wielkim w Warszawie 24 maja 1902 roku, natomiast premiera amerykańska (śpiewana w języku angielskim) odbyła się na scenie słynnej Metropolitan Opera w Nowym Jorku 14 lutego 1902 roku. Z kolei w 1907 roku znany kompozytor polskim, "Stara baśń" Władysława Żeleńskiego, z librettem na podstawie popularnego utworu Józefa Ignacego Kraszewskiego pod tym samym tytułem, wydanym w 1876 roku, a w 1909 roku odbyła się we Lwowie prapremiera opery Ludomira Różyckiego "Bolesław Śmiały", od czasów Elsnera i Kurpińskiego pierwszej polskiej opery historycznej.

Wykonanych było we Lwowie również wiele innych utworów muzycznych, często po raz pierwszy w Polsce, znanych kompozytorów polskich, jak np. symfonię "Maria" według poematu A. Malczewskiego Rajmunda Baczyńskiego (1868), operetki "Korylla" (1859) i "Paziowie królowej Marysieński" (1864), "Symfonię" (1885) Stanisława Dunieckiego, balet "Dzicy ludzie" (1796) i muzykę sceniczną do tragedii "Maria Stuart" do słów F. Schillera (1792) i "Lanassa czyli Wdowa Malabaru" A.M. Lamierre, do przekładu W. Bogusławskiego (1796), kantaty "Na otwarcie nowego Teatru Wielkiego we Lwowie" (1900) i "Na odsłonięcie pomnika Mickiewicza we Lwowie" (1904) Jana Galla, operetki "Król kawy" A.T. Muellera do słów Mariana Hemara i J. Meyena (1927), "Divertimento" na skrzypce i orkiestrę (1937) Witolda Krzemieńskiego, operę "Syrena Dniestru" (1813) Karola Lipińskiego, itd.

W życiu muzycznym Lwowa bardzo ważną rolę pełniły chóry. Spośród wielu polskich chórów amatorskich we Lwowie wysoki poziom artystyczny osiągnęły następujące chóry: Towarzystwa Muzycznego (1884-96 dyrygent Jan Gall), "Lutnia" (zał. 1880 przez Stanisława Cetwińskiego, Władysława Bogdańskiego i Romualda Makarewicza), "Echo-Macierz" (1886 przez Juliana Fontanę, 1896-1912 dyrygent Jan Gall), Lwowski Chór Akademicki (1899), Lwowski Chór Technicki - Politechniki Lwowskiej (1898) i Lwowski Chór Robotniczy (1902), które poprzez liczne występy znane były w całej Polsce i z występów za granicą. Natomiast założony przed wojną przez Adama Sołtysa chór Konserwatorium Muzycznego we Lwowie był uważany za najlepszy chór w całej Polsce. Chór Technicki odniósł wielki sukces podczas występów na Wystawie Światowej w Paryżu w roku 1900 i odbywającym się tam wówczas kongresie studentów z całego świata (przeszło trzy tysiące uczestników). Śpiewano arcydzieła Moniuszki, Galla, Sołtysa, Niewiadomskiego i innych. Był to także ogromny sukces polityczny, przypominający światu, że naród polski istnieje nadal i pomimo tak długiej niewoli podtrzymuje i zna pieśni polskich kompozytorów, szerząc ich urok nie tylko w kraju, ale i za granicą. Po 1945 roku kontynuatorem tradycji lwowskiego Chóru Technickiego jest Akademicki Chór Politechniki Śląskiej w Gliwicach, założony w 1945 roku przez byłych pracowników i studentów polskiej do 1939 roku Politechniki Lwowskiej oraz Akademicki Chór Politechniki Wrocławskiej powołany do istnienia w 1946 roku także przez byłych studentów i profesorów Politechniki Lwowskiej. We Lwowie działało dwóch największych od czasu Stanisława Moniuszki kompozytorów pieśni - Jan Gall w latach 1896-1912 i Stanisław Niewiadomski w latach 1887-1918 profesor Galicyjskiego Towarzystwa Muzycznego. Gall, autor około 400 pieśni chóralnych i 90 solowych, prowadził słynny lwowski chór "Echo-Macierz" jako dyrygent i kierownik artystyczny. Natomiast pieśni Stanisława Niewiadomskiego zdobywały największą popularność w całej Polsce od czasów Stanisława Moniuszki. Utwory jego to dalszy ciąg zapoczątkowanego przez Moniuszkę "domowego stylu pieśniarskiego". Przepojone swojską nutą pieśni wzruszały dzięki tym elementom, o których kiedyś powiedział sam Moniuszko: "To, co jest narodowe, krajowe, co jest echem dziecinnych naszych wspomnień, nigdy mieszkańcom ziemi, na której się urodzili wzrośli, podobać się nie przestanie. Związana ze Lwowem Krystyna Grottgerowa, kompozytorka pieśni patriotycznych w I połowie XIX wieku, skomponowała m.in. "Marsza pogrzebowego na 31 lipca 1847", który stał się bardzo popularny we Lwowie w okresie rewolucji Wiosny Ludów. - Można tu dodać, że żadne inne miasto w Polsce poza Warszawą nie miało napisanych o nim tyle pieśni, których miał Lwów. Najsławniejszą z nich była i ciągle jest nawet w dzisiejszej Polsce bez Lwowa piosenka "Tylko we Lwowie", napisana do polskiego filmu "Włóczęgi" z 1939 roku. Tekst do niej napisał Emanuel Szlechter a muzykę Henryk Wars. Piosenkę wykonywał duet Szczepcio (właściwie Kazimierz Jan Wajda, polski aktor teatralny, radiowy i filmowy) i Tońko (Henryk Vogelfänger, również aktor radiowy i filmowy). We współczesnym wykonaniu popularna jest jej interpretacja Kapeli Czerniakowskiej Staśka Wielanka. Również w okresie międzywojennym powstały dwie inne bardzo popularne piosenki o Lwowie, które są wykonywane po dziś dzień. Pierwsza to "Tyle jest miast" (również "Piosenka o Lwowie") napisana w 1926 roku i opiewająca polski Lwów. Muzykę do utworu skomponował Nacio Herb Brown, a słowa napisał Marian Hemar specjalnie dla Zofii Terné, która też pierwotnie ją wykonywała. Po upadku komunizmu w Polsce w 1989 roku utwór był interpretowany także przez innych artystów polskich, między innymi Mariana Opanię, Edytę Geppert i Michała Bajora. Przed wojną powstał i był popularny we Lwowie Hymn na cześć Lwowa - polska pieśń opiewająca Lwów, powstała do słów Henryka Zbierzchowskiego i muzyki Bolesława Wallek-Walewskiego (wykonywana w tempie poloneza).

W 1910 roku, czyli w setną rocznicę urodzin Chopina, kiedy nie można było zorganizować uroczystości rocznicowych w Warszawie, ponieważ nie zgadzał się na to zaborca rosyjski, odbyły się one w polskim teatrze Skarbka we Lwowie w dniach 23-28 października 1910 roku, gdyż należąca wówczas do Austrii Galicja cieszyła się dużą autonomią polityczno-kulturalną i była rządzona przez Polaków. Uroczystości te odbyły się podczas pierwszego na ziemiach polskich Zjazdu Muzyków Polskich i wzięli w nich udział prawie wszyscy wybitni muzycy polscy. Wziął w nich udział m.in. wielki pianista polski Ignacy Paderewski. Wygłosił tam 23 października 1910 roku główną mowę o naszym największym kompozytorze, która została wydana drukiem we Lwowie w 1912 roku: Ignacy Jan Paderewski, "Chopin, mowa" w: "Obchód setnej rocznicy urodzin Chopina i pierwszy Zjazd Muzyków Polskich we Lwowie"; jej riprint ukazał się w Warszawie w 1991 roku ("Chopin. Mowa wygłoszona we Lwowie 23.10.1910"). Paderewski wziął udział również we lwowskim koncercie, który odbył się 24 października. Została wówczas wykonana po raz pierwszy na ziemiach polskich jego Symfonia h-moll op.24. W polskim Lwowie wydano także dwie cenne polskie biografie Fryderyka Chopina: Henryka Opieńskiego "Chopin" (1909) i Ferdynanda Hoesicka Chopin. Życie i twórczość (1932) oraz Jarosława Iwaszkiewicz popularną monografię poświęconą osobie i twórczości Fryderyka Chopina pt. (Lwów 1938; 7 wydań w powojennej Polsce do 2010 r.). Przed wojną we Lwowie była szkoła muzyczna im. F. Chopina.

We Lwowie ukazało się bardzo wiele innych książek i prac poświęconych polskiej muzyce i polskim kompozytorom, jak np. pochodzącego ze Lwowa profesora muzykologii na Uniwersytecie Jagiellońskim Zdzisława Jachimeckiego: Muzyka w Polsce (Lwów 1907), Ryszard Wagner. Życie i twórczość (Lwów 1911, Warszawa 1922, Kraków 1960), W kole zagadnień "Bogurodzicy" (Lwów 1936) czy Stefanii Łobaczewskiej Zarys estetyki muzycznej (1937). Bardzo wiele szkiców i artykułów wyszło spod pióra Adolfa Chybińskiego, kierownika Zakładu Muzykologii Uniwersytetu Lwowskiego w latach 1913-41 oraz Zofii Lissy, przed wojną profesora Konserwatorium im. Szymanowskiego we Lwowie i Seweryna Barbaga.

Mówiąc o Lwowie w dziejach muzyki polskiej nie sposób nie wspomnieć koncertów w tym mieście Artura Rubinsteina (1887 Łódź - 1982 Genewa), wielkiego polskiego pianisty pochodzenia żydowskiego. Prawdziwego maestro. Znany był jako wirtuoz i odtwórca muzyki Chopina, Brahmsa, Schuberta, Schumanna, Dvoraka, Rachmaninowa i Szymanowskiego. W swojej ponad 80-letniej karierze pianisty wystąpił w ponad 6000 koncertach w bardzo wielu krajach. Występował z wieloma uznanymi orkiestrami i dyrygentami oraz grał m.in. z Pablem Casalsem, Jacquesem Thibaud i Romanem Totenbergiem. Był patriotą polskim. Na inauguracji Organizacji Narodów Zjednoczonych w San Francisco w 1945 roku po wykonaniu hymnu amerykańskiego spontaniczne i poza programem zagrał Mazurka Dąbrowskiego. W Krakowie w 1976 roku ukazał się polski przekład jest autobiografii "Moje młode lata", w której artysta pisze o swojej młodości - edukacji, rodzinie, początku kariery i o ludziach, których spotkał i którzy wywierali wpływ na jego twórczość. Z książki dowiadujemy się, że w roku 1910 po udanych koncertach w Krakowie Rubinstein debiutował w gmachu polskiej Opery we Lwowie. Rubinstein pisze: "Kiedy światła przygasły, a na sali zapanowała absolutna cisza, wyczułem ten szczególny nieuchwytny kontakt łączący mnie z publicznością, kontakt, który jest dla mnie natchnieniem w czasie gry. Sukces odniesiony tego wieczora należał do najdonioślejszych w całej mojej karierze artystycznej. Odtąd, aż po II wojnę światową Lwów był jedynym miastem, w którym zawsze mogłem liczyć na całkowicie wysprzedaną salę". To go zbliżyło bardzo do tego arcypolskiego miasta. Tego samego roku jeszcze dwa razy koncertował we Lwowie, ponownie w 1911 roku, w 1912 i 1913 roku, a po I wojnie światowej - już w polskim Lwowie, chociaż był już bardzo sławny i bez przerwy koncertował w wielu krajach, miał ciągle przyjemność wracać do Lwowa, gdzie występował: 15 października 1924, 24 listopada 1925, 14 kwietnia 1926, 25 marca 1927, 13 stycznia 1930, 6 lutego 1931, 11 stycznia 1933, 4 października 1934 i 14 stycznia 1936 roku. Koncertował zazwyczaj w pięknej sali Polskiego Towarzystwa Muzycznego.

Wprost niebywałą popularnością publiczności lwowskiej cieszyły się występy we Lwowie Jana Kiepury, śpiewaka (tenor) i aktora. Cieszył się na arenie międzynarodowej dużą popularnością, odnosząc sukcesy na scenach czołowych teatrów świata (m.in. w słynnej mediolańskiej operze La Scala), jak również w salach koncertowych i na ekranie kinowym. Za występy otrzymywał najwyższe honoraria na świecie.

W 1928 roku powstało we Lwowie Wydawnictwo Dawnej Muzyki Polskiej pod redakcją wybitnego muzykologa prof. Adolfa Chybińskiego, kierownika Zakładu Muzykologii Uniwersytetu Lwowskiego, które do 1939 roku wydało 17 zeszytów, zawierających głównie utwory kompozytorów z okresu renesansu i baroku.

Polskie Radio Lwów uruchomione 5 stycznia 1930 roku było pierwszą rozgłośnią we wschodniej Polsce. Dyrektorami radia byli Janusz Żuławski i Juliusz Petry. Programy emitowane ze Lwowa okazały się bardzo popularne w całym kraju. Radio grało muzykę klasyczną i rozrywkową, nadawało programy publicystyczne, audycje dla młodzieży, wiadomości i msze w każdą niedzielę. Ogromną popularnością cieszyła się "Wesoła Lwowska Fala", audycja kabaretowa przeplatana muzyką. Dyrygentem w rozgłośni do 1939 roku był Mieczysław Krzyński, dyrygent i kompozytor, po wojnie m.in. dyrektor naczelny i artystyczny Operetko Dolnośląskiej we Wrocławiu, a następnie dyrygent Teatru Muzycznego w Gdyni; kierownikiem muzycznym był od 1936 roku Adam Sołtys.

W polskim przez wieki Lwowie urodziło się kilka tysięcy Polaków, których nazwiska na trwałe zapisały się w dziejach narodu polskiego. Wśród nich nie zabrakło także kompozytorów, pianistów, śpiewaków operowych i piosenkarzy. Oto oni: Kazimierz Abratowski (1893-1974), pianista, kompozytor, dyrygent, pedagog, profesor lwowskiego konserwatorium, dyrygent chóru lwowskiego Towarzystwa Śpiewaczego "Bard"; Stefan Askenazy (1896-1985), wybitny polsko-belgijski pianista i pedagog żydowskiego pochodzenia, koncertujący na całym świecie; Emanuel Ax (ur. 1949), znany amerykański pianista polsko-żydowskiego pochodzenia; Jerzy Michał Bożyk (ur. 1941), pianista i wokalista jazzowy, co roku otwiera festiwal piosenki studenckiej YAPA; Ludwik Ryszard Marian Bronarski (1890-1975), muzykolog i pianista działający w Szwajcarii, zainicjował i zrealizował edycję "Dzieł wszystkich" Chopina w 21 tomach (1949-1961); Wilhelm Czerwiński (1837-1893), pianista, kompozytor oper i operetek, przedstawiciel nurtu narodowego w muzyce polskiej; Janusz Hajdun (1935-2008), pianista, kompozytor, był autorem muzyki do przeszło 100 filmów polskich; Mieczysław Horszowski (1892-1993), wybitny pianista, koncertujący na całym świecie, płyty nagrywał w największych wytwórniach fonograficznych na świecie; Andrzej Kurylewicz (1932-2007), muzyk, kompozytor, pianista, puzonista, trębacz i dyrygent, autor muzyki poważnej, kameralnej i symfonicznej, teatralnej, filmowej, baletowej, jazzowej, uformowany w tradycji klasycznej i poważnej, pionier jazzu w Polsce, uprawiał równolegle te dwa obszary muzyki; Gabriela Maria Moyseowicz (ur. 1944), kompozytorka i pianistka mieszkająca w Berlinie, w szkołach muzycznych uznawano ją za cudowne dziecko; Andrzej Nikodemowicz (ur. 1925), kompozytor, pianista, pedagog, 1951-73 wykładowca w konserwatorium lwowskim, w 1973 usunięty z pracy z powodów politycznych przez władze komunistyczne, w 1980 opuścił Lwów i zamieszkał w Lublinie: wykładowca na Uniwersytecie im. Marii Curie-Skłodowskiej i na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, 1982-92 dyrygent chóru w Wyższym Seminarium Duchownym; Moriz Rosenthal (1862-1946), pianista, pedagog, wychowanek lwowskiego konserwatorium i uczeń Liszta, koncertował z dużym powodzeniem w Polsce, Niemczech, USA; Zbigniew Szymonowicz (1922-1999), pianista, laureat 8 nagrody IV Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina w Warszawie w 1949, juror VIII i IX Konkursu Chopinowskiego; Andrzej Wąsowski (1919-1993), znany pianista amerykański pochodzenia polskiego, dla wytwórni fonograficznej Concord Records nagrał w 1980 r. wszystkie mazurki Chopina, a w 1989 r. wszystkie nokturny, pochowany w Warszawie; Aleksander Zarzycki (1834-1895), pianista, kompozytor, dyrygent i pedagog, współzałożyciel i pierwszy dyrektor Warszawskiego Towarzystwa Muzycznego w Warszawie (1871-75), dyrektor Instytutu Muzycznego w Warszawie (1879-88).

© Marian Kałuski

Wersja do druku

GKapro - 08.09.23 22:54
Lutnikiem związanym ze Lwowem był również Władysław Piotr Baczyński. Miał pracownie najpierw przy ul. Karola Ludwika, później przy ul. Sokoła, aby ostatecznie pracować przy ul Chorążczyzny. Zrobił ponad 250 instrumentów smyczkowych (głównie skrzypce, przynajmniej jedna altówka i wiolonczela). Kurjer Lwowski z 1912 donosił, że "liczne listy uznania od wybitnych muzyków są dumą pracowni p. Baczyńskiego".

Wszystkich komentarzy: (1)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

27 Kwietnia 1956 roku
Urodziła się Eleni, polska piosenkarka pochodzenia greckiego


27 Kwietnia 1923 roku
Sejm uchwalił ustawę o Trybunale Stanu.


Zobacz więcej